Zmieni się to w 2025 roku, kiedy to wystartuje w wyścigach serii WEC i IMSA. Fani wyścigów długodystansowych napewno się ucieszą ponieważ to oznacza, że będziemy mogli oglądać zmagania ekipy z Gaydon podcas takich wyścigów jak 24-ro godzinne Le Mans czy 12-sto godzinne Sebring.
Sam pojazd oczywiście przejdzie szereg modyfikacji, żeby dostować się do wymogów homologacyjnych serii. Wspomagać brytyjczyków będzie ekipa Heart of Racing.
Ciekawostką jest fakt, że pomimo zmian, Valkyrie pozostanie "wolnossakiem" i jako jedyny samochód w stawce nie będzie korzystać z silników elektrycznych, więc wszyscy będą śledzić jej poczynania z zaciekawieniem.
Zdjęcia: materiały producenta