Jeszcze szybsze Audi RS 6, czyli debiut Audi RS 6 Avant GT

Logo Facebook Logo Twitter Logo Linkedin

Prosto z Inglostadt dla fanów "widlastych ósemek" i dużej mocy - właśnie zadebiutowała najszybsza i najbardziej agresywna wersja - i tak już ekstremalnego - RS 6.

Zdjęcie samochodu
Strzałka wskazująca na artykuł

Kliknij, żeby wyświetlić galerię! (13 zdjęć)

Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu Zdjęcie samochodu

RS 6 Avant GT, mocno nawiązuje do koncepcyjnego pierwowzoru okraszonego dopiskiem "GTO". Jest to szczególnie widoczne z przodu, gdzie lakierowane na czarny połysk grill i wloty powietrza sprawiają wrażenie, że auto jest szersze i niżej osadzone. W porównaniu do słabszych modeli, maska została nie tylko przeprojektowana, ale również po raz pierwszy wykonana z karbonu.

22-calowe felgi, mimo, że olbrzymie to nie sprawiają wrażenia karykaturalnych i bardzo dobrze zgrywają się z dodatkowymi wlotami powietrza umieszczonymi na skraju przednich błotników. Są one w pełni funkcjonalne i mają zapewnić skuteczniejsze chłodzenie hamulców, które zdecydowanie nie będą miały - nomen omen - lekkiego zadania by wychamować tego lekko ponad 2-tonowego potwora. 

Interesujący element - a raczej jego brak - znajduje się na dachu. Usunięto rynienki dachowe dla zachowania czystszego i bardziej sportowego wyglądu. Trzeba przyznać, że ten drobny zabieg zadziałał fantastycznie i dach genialnie komponuje się z tylną lotką.

Klienci będą mogli zdecydować czy wolą przyklejane wstawki wizualne mieć w kolorze białym (dla lakierów czerownego, czarnego i szarego) czy też wolą je bardziej stonowane, ciemne w połączeniu z czarnym bądź szarym lakierem. 

RS 6 GT zawiera oczywiście w standardzie pakiet wyposażenia 'RS design plus'. Wnętrze obszyte jest czarnym materiałem z czerwonymi przeszyciami, co wydaje się być oczywistym wyborem - w końcu w przypadku najszybszego modelu trzeba wybrać również "najszybszy kolor". Fotele kubełkowe mające zapewnić perfekcyjne trzymanie w zakrętach są obite czarną skórą z przeszyciami w kształcie plastrów miodu, co jest dość popularnym wzorem w przypadku modeli premium różnych marek.

Do napędzania RS 6 GT nie mógł trafić inny silnik niż podwójnie uturbione 4.0 TFSI spięty z 8-biegowym Tiptronikiem. Moc przekazywana jest na wszystkie 4 koła w stosunku 40:60. Takie połączenie pozwoliło na osiągnięcie 630 KM i 850 Nm w imponującym, szerokim zakresie 2300 - 4500 obrotów na minutę. Sprint do setki w stosunku do "bazowego" RS 6 Avant zostął poprawiony o 0.3 sekundy i zajmuje teraz 3.3 sekundy. W przypadku rozpędzania się do 200 km/h jest to odpowiednio 0.5 i 11.5 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 305 km/h. 

Poprawiono również zawieszenie, które teraz składa się z regulowanych amortyzatorów, sztywniejszych stabilizatorów oraz twardszych sprężyn. Całość powinna się przełożyć na jeszcze bardziej precyzyjne prowadzenie i lepsze trzymanie się drogi. Do auta dołączone mają być również narzędzia oraz instrukcje niezbędne, by samemu lekko zmienić charakterykę zawieszenia, jeśli ktoś będzie miał taką wolę.

Łącznie powstanie 660 sztuk z ceną wyjściową na poziomie 219 585 euro.